wtorek, 3 stycznia 2017

Tanecznym krokiem z Nowym Rokiem!

Długo chorowałam. Na szczęście do Sylwestra wydobrzałam na tyle, że przetańczyłam całą noc i bawiłam się wyśmienicie! Tego mi było trzeba, po długiej przerwie bycia mamą na pełny etat! W Nowy Rok weszłam tanecznym krokiem, z mężem u boku - szczęśliwi i zadowoleni. Oby cały 2017 rok był taki! Czego wszystkim również życzę 😙

Odsypiałam następnego dnia na tysiąc rat, bowiem syn nie wiedział o zerwanej nocce rodziców. To nic 😍